Wcześniej zamieściłem kilka istotnych informacji na temat modelu Winchester Model-37, które w pewnym stopniu przedstawiają ramy czasowe szczegółów, które zauważyłem, wraz z kilkoma prostymi testami, które pomagają określić stan działania.
Jak to wygląda?
---------------------------------------------------
Kilka szczegółów, które zauważyłem przez wszystkie lata badania, naprawy, odbudowy i posiadania 37:
Najwcześniejsze wersje były oznaczone oznaczeniem dławika, które było ręcznie stemplowane pod długim, jedno-liniowym stemplem rolkowym. Wszystkie miały dźwignie otwierające warkocz.
Nigdy nie widziałem wersji z warkoczem, która byłaby oryginalna bez oddzielnego stempla dławika.
Te wszystkie miały również tępy, okrągły przedramię
Smukła kolba z zakrzywionego drewna i płyty
Mały młotek z tyłu
Pojedyncza sprężyna i rozpórka combo do powrotu spustu i powrotu bloku blokującego
Czerwony stempel literowy na dolnej ramie
Zaraz po tym znak dławika został usunięty z procesu, a pojedynczy stempel rolkowy miał -choke- dodany do końca linii
Dźwignia warkocza została w tym samym czasie zmieniona na solidną wersję
Zaraz po tym nastąpiła zmiana na większy młotek z tyłu kciuka, ze wszystkim innym pozornie takim samym
Następnie czerwona litera została wyeliminowana wraz z nadejściem smuklejszego przedramienia ze zwężonym końcem
Kolba została zmieniona na grubszą sekcję chwytu z płaskim drewnianym końcem i płytą
Wprowadzono 2 sprężyny powrotne i rozpórkę do spustu i bloku blokującego
Później młotek z tyłu został zmieniony na młotek z tyłu kciuka
Stempel rolkowy został zmieniony na dwuliniową wersję
Uważam, że zmiany młotka z wąskiego profilu na szeroki, a następnie zwijany, były odpowiedzią na strzelców, którzy tracili chwyt podczas napinania młotka w rękawicach lub krwi królika na kciuku.
Późniejsze wersje z 2 sprężynami powrotnymi mogą mieć ramę zidentyfikowaną przez zauważenie maleńkiej szczeliny z przodu gniazda spustu w dolnej ramie, gdzie znajduje się koniec rozpórki sprężyny i jest utrzymywany przez trzeci kołek poprzeczny.
37 luf (i w mniejszym stopniu drewno i części) zostały indywidualnie dopasowane do ramy, a następnie zamontowano żelazo przedramienia. Prawie nigdy nie widziałem broni, która miałaby naprawdę bezpieczne i sztywne blokowanie. Prawie wszystkie mają pewną (choć w większości minimalną) ilość ruchu lufy na boki, a także może występować niewielki luz w górę i w dół.
To jeden z powodów, dla których nie należy oczekiwać, że lufy będą łatwo wymienne i należy spodziewać się znacznego dopasowania.
Częścią mojej pracy nad odbudową jest usunięcie jakiegokolwiek luzu i sprawienie, by broń blokowała się ciasno i bezpiecznie sztywno. Dopóki kolba jest ciasno dociśnięta do ramy i nie jest pęknięta, możesz przetestować lufę w ten sposób:
Umieść kolbę między kolanami i ściśnij, chwyć ramę na zawiasie jedną ręką, chwyć lufę drugą i poruszaj na boki na zawiasie. Czujesz to? Zdejmij przedramię i spróbuj ponownie. Prawdopodobnie jest jeszcze więcej luzu. Naprawdę sztywna broń nie będzie się ruszać w żadnym przypadku.
Uważne wyczucie dłoni ramy na krawędzi krawędzi zamka lufy/ramy pozwoli poczuć, czy występuje tam luz w górę i w dół, najlepiej przetestować z zdjętym przedramieniem, ale spróbuj obu sposobów.
Iglica nie powinna wystawać ani być przesuwana do przodu po naciśnięciu do przodu na (właściwie pół-bezmłotkowy, tj. element napinający) młotek, w przeciwnym razie wcięcie bezpieczeństwa jest naruszone. Sprawdź przy otwartej lufie,
a przy okazji, czy wyrzutnik właśnie "kliknął"? Jeśli podnosi się tylko wtedy, gdy lufa się otwiera, część jest uszkodzona. Jeśli pozostaje prawie w jednej linii z końcem komory lufy, może po prostu wymagać ponownego dopasowania.
Uderzenie młotkiem z załadowanym nabojem nie powinno generować huku - ojej!
Przedramię nie powinno mieć zauważalnego ruchu podczas gdy jest na ramie, ale powinno dać się zdjąć bez monumentalnego wysiłku. Muszę ponownie dopasować szereg mechanizmów, aby umożliwić prawidłowe r&r.
Wyszukaj małe pęknięcia spowodowane kontaktem metalu z drewnem z tyłu trzpienia oraz pęknięcia wzdłuż boków kolby, gdzie uderza ona w płaskie ramy. Pęknięcia przedramienia znajdują się zwykle w pobliżu przedniej strony kanału lufy i wokół tylnego obszaru otaczającego, który styka się z ramą.
To może nie być kompletne, ale jest obszerne, na dobry początek.
Tak, mam trochę broni i części, oprócz talentu do ich naprawy.
kirbythegunsmith@hotmail.com